Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2016
Obraz
SYNCHRONIZACJA PRZEMIAN Dzieje się podobnie u wielu osób. Równolegle intensywny wzrost i postęp przemiany przechodzą niektóre osoby, które znam. Co ciekawe część z tych osób nie jest tego świadoma. Zauważam te zmiany w doświadczanych przez nas życiowych sytuacjach, informacjach do mnie napływających i rozmowach z ludźmi. Pojawiają się zbliżone tematy, uczucia, podobne znaki czy przesłania. Dostajemy odpowiedzi na pytania, których nawet nie zdążymy głośno wypowiedzieć… Odczuwam to jakby, co wrażliwsi ludzie odbierali napływającą, co jakiś czas falę energii , która zachęca do wdrożenia pozytywnych zmian w swoim życiu. Gdy ona nadchodzi, ten kto bardziej otwarty – chłonie ile się da i korzysta. Na zdrowie, aż chce się powiedzieć. Dostrzegam coraz więcej takich osób wokół siebie, które chcą korzystać z możliwości zmiany. Przez tyle lat czułam się samotna i niezrozumiana przez większość otaczających mnie ludzi. Po raz kolejny doświadczyłam realności stwierdzenia „co w Tobie, to na
CHWILE NIEOPISANEGO SZCZĘŚCIA Tak.. zdarzają mi się momenty, w których nie wiem jak coś opisać lub opowiedzieć…. To są chwile, gdy brakuje słów, by przekazać wyjątkowość wydarzenia. Po prostu pragnę wtedy BYĆ.. napajam się nieograniczonym poczuciem szczęścia i radości. W takich momentach moje serce dosłownie drży, skacze z radości i już wtedy czuję, co kryje się pod stwierdzeniem „jakby serce miało wyskoczyć z piersi”. Coraz częściej doświadczam chwil nieopisanej radości z wydawałoby się małych, nieistotnych rzeczy. Wczoraj miałam jeden z takich momentów. Wyszłam na balkon i poczułam ogromną wdzięczność, że jestem w tym miejscu, w którym jestem. Jestem zdrowa, szczęśliwa, mam dach nad głową, mieszkam z osobami, które kocham, z którymi chcę być, które rozświetlają moje życie, rozwijam swoje pasje, spełniam się jako matka, partnerka i przyjaciółka. Jestem szczęśliwa. Mam wszystko.  Świeciło na mnie cudowne, ciepłe słońce i poczułam, że po prostu JESTEM. Stanęłam w promieni
Obraz
UFAJ SOBIE Zdarza nam się stłumić głos intuicji - takie mocne wewnętrzne uczucie, którego nie da się pomylić z niczym innym. Pojawia się ono dosłownie przez chwilę, ponieważ mam wrażenie, że w tym pędzie dzisiejszego świata nie dajemy mu nawet zagościć na dłużej. A ta chwila to czasem za krótko, by posłuchać i iść za tym. Zaczyna włączać się umysł i wprowadza zamęt i wątpliwości czy czasem czegoś sobie nie ubzduraliśmy. Jeżeli chodzi  o większość ważnych decyzji słucham siebie i swojego ciała. Ufam w trafność podejmowanych  decyzji, bo odpowiadam sobie na pytanie czy jakiekolwiek decyzje, które do tej pory podjęłam,  sprawiły zablokowanie mojego rozwoju? Nie. Było wręcz przeciwnie. Mądrość słuchania swojej intuicji, przeczuć i serca sprawia, że podążamy we właściwym kierunku.  To podszepty duszy i silne pragnienia, które zrealizujemy sprawiają,  że jesteśmy coraz szczęśliwsi w tym miejscu, w którym jesteśmy.  Jest to temat skomplikowany, bo pisząc to wiem, że często moje